
Internet na pokładzie samolotu
Czerwiec 1, 2019Dobre maniery czy technologiczny wymóg. Pewnie wiele osób wsiadając do samolotu zastanawia się czy wyłączyć telefon, czy po prostu odpuścić? Na ile jest to konieczność i jakie są zasady?
Oczywiście każdy szanowany się podróżnik powinien pamiętać, że do czegoś służy nam opcja TRYB SAMOLOTOWY (flight mode) w naszych smartfonach.
W praktyce wiemy, że tuż przed rozpoczęciem lotu dostajemy informacje na pokładzie o konieczności wyłączenia urządzeń elektronicznych i/lub włączenia trybu samolotowego. Nie jest to wymysł lini lotniczych, a raczej dbałość o nasze bezpieczeństwo. Chodzi tutaj o zjawisko zakłóceń elektromagnetycznych. Samoloty powstały, zanim w naszych telefonach pojawiły się nowinki technologiczne i nie wszystkie są gotowe do obsługi nas z naszą elektroniką.
Kiedyś obowiązywał nakaz wyłączania telefonów. Jednak dzięki badaniom naukowym udało się też obalić pewne mity.
Sygnał sieci komórkowej nie zakłóca pracy urządzeń w samolocie. Jest on na tyle słaby, że nie ma takiej możliwości. Nie dojdzie z tego powodu do katastrofy.
Niemniej korzystanie z telefonów może mieć wpływ na pilota. Go jako pasażerowie korzystamy z telefonu bez trybu samolotowego wówczas w słuchawkach pilotów pojawia się dźwięk (coś jakby zgrzytanie), co na pewno dekoncentruje pilotów, a to może być zagrożeniem dla całego lotu.

Obecnie są samoloty, które na pokładzie posiadają wifi, możemy z niego jednak korzystać, gdy samolot osiągnie odpowiednią wysokość i wifi zostanie uruchomione.W pozostałych przypadkach wyłączamy telefon lub włączamy tryb samolotowy.
Grafika pokazuje Wam co i kiedy możemy mieć włączone podczas różnych etapów naszego lotu.